środa, 24 czerwca 2015

Mix Haul - pierwsze zakupy w KiKo Milano, paczka z ladymakeup, Kontigo i haul czerwca 2015

O marce Kiko słyszałam same pozytywy,ale nigdzie nie widziałam och stacjonarnego sklepu, przez przypadek natknęłam się na nich w Warszawskiej Arkadii, poczułam motylki w brzuchu i od progu wiedziałam ,że coś trafi w moje łapki. Nie myliłam się i jestem z tych zakupów niesamowicie zadowolona ,szczególnie ,że wszystko pochodzi z promocji i na całe zakupy wydałam 20 kilka złotych.

Od dawna marzył mi się cień od Lily Lolo 'Choc fudge Cake' ,ale jego cena nie zachęcała. Dlatego widząc ten po prostu oniemiałam  przepiękny  fioletowo - różowy wielowymiarowy cień 'Infinity +' ,jest go naprawdę sporo ,a jego cena to zaledwie 11, 90 zł !





Holograficzny fioletowo - złoto - bordowy z kolorowymi drobinkami widocznymi tylko pod odpowiednim kątem lakier o zadziwiającej pigmentacji no. 66 (do pełnego krycia potrzeba zaledwie 1 warstwę) przypomina trochę Max Factor  Fantasy Fire,z wyjątkiem pigmentacji i ceny ten dostałam za 10 zł . A obok równie przyciągający spojrzenie Fancy top coat za 5.90 oba lakiery są o pojemności 11 ml.

W tym roku udało mi się załapać na dni darmowej promocji na ladymakeup jak nigdy bo zawsze e-maile z tą informacja docierają do mnie kilka dni po upływie takiej akcji. Tym razem zdążyłam ,zamówiłam poniżej widocznego truskawkowego eos-a ,po długich przemyśleniach zaryzykowałam, obok 2 pędzelki z Maestro i Hakuro.


W drogerii Kontigo, upolowałam odżywkę do rzęs Eveline trzecie albo czwarte opakowanie oraz konturówkę do ust essence z serii lipliner 12. wish me a rose.

Przechodząc do czerwca nie jest tego tak dużo,ale jestem bardzo zadowolona bo wreszcie udało mi się dorwać maseczkę oczyszczającą z Palmer' a z zieloną glinką i masłem kakaowym za 27 zł na promocji w Naturze (normalnie kosztuje ok 35 - 37 zł ), na promocji był też turkusowy tusz z essence Colour Crush za 10 zł. W Rossmanie pokusiłam się na kilka saszetek - maseczki z Efektimy z glinką porcelanową i Rival de Loop waniliowo - truskawkową  oraz peeling enzymatyczny z Lirene. Postanowiłam spróbować też suchych chusteczek tani (30 sztuk za ok. 4.50 zł ) i pierwsze wrażenia są obiecujące.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz