Opis:
'Odżywka do włosów suchych i zniszczonych. Zawiera ekstrakt z orzechów makadamia. Pozostawia włosy miękkie, lśniące i nawilżone.'
Konsystencja: wodna
Kolor: bezbarwna
Zapach: przyjemny, orzechowy ,fajnie trzyma się na włosach
Opakowanie: plastikowa twarda butelka z atomizerem,który się zacina,nie wiem czy dostałam trefną sztukę czy to wada fabryczna dla wszystkich.
Działanie: leciutki u mnie sprawdza się jedynie jeśli nałożę ją na drugi dzień po umyciu włosów wcześniej potraktowanych szamponem nawilżającym/odżywką do spłukania,daje taki subtelny efekt ,krótkotrwały ,ja używam jej bardziej jako pachnącej mgiełki . Stosuje od nasady, w umiarkowanej ilości nie powoduje wzmożonego przetłuszczania się włosów ani ich obciążenia. nie powoduje ,że włosy są miękkie,delikatnie mi je wygładza, nie ma też żadnego wpływu na ich 'blask'.
Pojemność: 250 ml
Wydajność: przy zacinającej się pompce trzeba się trochę napracować by spryskać nią włosy, szczerze trudno mi to ocenić bo po pierwsze butelka nie prześwituje więc nie wiadomo ile się jej zużywa.
Cena: ok 25 zł, zakupiłam na promocji ni pamiętam z ile
Dostępność: drogerie Rossmann,
Dla kogo? Z pewności nie dla osób które oczekują miękkich i lśniących włosów używając jedynie tej odżywki. Myślę,że powinna lepiej się sprawdzić u posiadaczy włosów cienkich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz