niedziela, 15 września 2013

Dieta, zdrowie i czekolada czyli ekstremalna wersja Życiowego poradnika vol.1


Ostatnio KTOŚ powiedział mi ,że się odchudza. I tak naprawdę to główny wątek dzisiejszych pocieszycieli, ale nie w tym znaczeniu o jaki myślicie. Nie wspieram diet, sama nie mam takiej potrzeby,a moi przyjaciele na pewno wybili mi to z głowy ;] Zdrowa dieta i rozsądna,nie jest czymś czego nie toleruję, ale myślę,że jednak obecny czas nie jest najlepszy na te eksperymenty,dlatego notka ma kogoś uświadomić ;] 

Staram się jeść zdrowo ,o ile to możliwe. Okres wiosenny sprzyja trzymaniu się tego postanowienia, natomiast w czasie późnej jesieni i zimie jest o wiele mniejszy zasób świeżych produktów i choć pomysłów mi  brakuje trudno jest je zrealizować. 

stali czytelnicy oglądając Brunch Ga-in zamieszczony w poprzedniej notatce na pewno przyuważyli tę scenę,która mi również nie uszła ;] 

Ostatnio każdego wieczoru piję kakao lub czekoladę zamiennie,aby jednak czuć różnicę. Ponad to zamiast zimnych napoi, przyszedł czas na herbaty .Wieczory stają się dłuższe, dni ponure i zimniejsze. A mój pokój wciąż taki sam. Kolorowy i ciepły, mnóstwo papierów i ołówków szuka swojego miejsca, zaczęte i nieskończone prace, przewertowane 1000 razy książki, od dawna nie używana paleta z zaschniętą czerwoną akrylą na wierzchu , wiecznie włączone głośniki i lekko zakurzony budzik,a w najdalszym kącie tlą się marzenia.



Nie wiem czy pamiętacie,bo post ukazujący podobne fotografie pojawił się u MNIE miał zachęcić was i mnie do spożywania porannego śniadania. Nie pochwaliłam się wam,ale przez te kilka miesięcy naprawdę się tego trzymałam, bardzo rzadko zdarza mi się je pominąć i w sumie jestem z siebie dumna.
Autorką tych zdjęć jest Camilla Sundberg

A jakie jest wasze podejście do diet , odchudzacie się, widzicie efekty i czy trzymacie się diet? A może jesteście na stanowcze nie? Heh podzielmy się doświadczeniami ;] 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz