Po krótce:
'Do rodziny Healthy Mix Bourjois dołączył nowy produkt: prasowany puder Healthy Balance wyrównujący cerę i nadający jej niesamowity blask! Inteligentny puder, który łączy w sobie makijaż i pielęgnację, aby zmatowić cerę na 10 godzin oraz nadać jej niesamowity blask - dzięki koktajlowi owoców. Pielęgnacja i jednocześnie makijaż o naturalnym wykończeniu, prasowany puder Healthy Balance zapewnia blask, matowy finisz oraz lekki niczym puch skład, który nie obciąża skóry! Wyjątkowo skuteczne połączenie składu i konsystencji Healthy Balance sprawia, że puder nadaje makijażowi nieskazitelne wykończenie oraz 10 - godzinną trwałość. Puder ten przeciwdziała błyszczeniu się skóry i zapewnia dobroczynne działanie dzięki 2 skarbom natury: nawilżający owoc kaki oraz oczyszczające i balansujące stan cery yuzu.'
Kolor: Posiadam odcień 53 Vanille. Jest dość jasny jak nie najjaśniejszy.
Opakowanie: mała wygodna puderniczka zawiera 9g produktu, wykonana z bordowo-różowego plastiku,z lusterkiem bez gąbeczki. Napisy zaczęły się ścierać po mniej więcej kilku tygodniach
Działanie: To właśnie tu mnie jednocześnie zadowolił z początku i zawiódł już jakiś czas temu. Dlaczego? Zacznijmy od początku, dobrze współgrał z moją jasna karnacją, nie tworzył efektu maski,miał ładny owocowy zapach (który niestety po jakimś miesiącu-dwóch całkowicie wywietrzał) trzymał się kilka dobrych godzin,nie chodziłam z zegarkiem w ręku ,ale z moich obserwacji nie był to aż tak długi czas jak 10h. Nie ścierał się,ogółem taki porządny produkt w którym zadbano i o jego opakowanie jak i jego wnętrze. Puder idealny? Wydawać się mogło by ,że to taki porządny produkt,otóż nie. Po kilku miesiącach,zauważyłam coś dziwnego albowiem po mniej więcej 2-3h na mojej twarzy pojawiały się wpadające w ciemną żółć plamy (na szczęście zmywalne),puder zmienia swój odcień, zrozumiała bym gdyby w czasie późnej jesieni/zimy był za ciemny już przy samym nakładaniu,ale to zaczyna się dziać po jakimś czasie. Do tego te plamy,jak sama nazwa wskazuje nie pokrywają całej powierzchni,tylko pewne obszary - puder się po prostu ścina. Jest to bardzo nie estetyczne, a przede wszystkim nie powinno mieć miejsca. Dużym minusem jest również wydajność.
Czy kupię go ponownie?: Zdecydowanie nie! Cieszę sie jedynie z tego,że zakupiłam go na promocji za połowę normalnej ceny ok.40-50zł. I faktu,że przynajmniej zostanie mi 'puderniczka' na wkłady. Nie wiem czy trafiłam na feralna partię,nie wiem dlaczego zaczął się inaczej zachowywać po dłuższym czasie. Spotkaliście się z takim niefortunnym działaniem z innymi produktami?
A widzisz, u mnie z kolei ten puder (w tym samym odcieniu!) sprawdza się idealnie. Kryje na tyle dobrze, że coraz rzadziej używam podkładu przy codziennym makijażu - sam puder wystarczy. Faktycznie jest go nieco mniej niż w innych produktach, ale rekompensuję to sobie pięknym matem, który utrzymuje mi się cały dzień w pracy bez poprawek. Jestem z niego na tyle zadowolona, że teraz używam już trzeciego opakowania z rzędu. :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio stosuje puder transparentny :)
OdpowiedzUsuńu mnie nic takiego się nie dzieje,a mam go już od ponad pół roku . Jedyne do czego mogę się przyczepić to najjaśniejszy odcień 52 nie jest za jasny i już pod koniec zimy był dla mnie za troszeczkę za ciemny,a nie jestem jakaś blada. A jak przypudruje nim gąbeczką korektor pod oczami to trzyma się cały dzień,aż do zmycia makijażu
OdpowiedzUsuń