Zastanawiałam się,gdzie je umieścić. Dodać na sam koniec postu, czy stworzyć jako oddzielny. Stanęło na tym drugim. Nie uraczę was, zwyczajnymi życzeniami, denerwuje mnie fakt,że gdy nadchodzą święta każdy mówi te same słowa, od tak,nie dodając nic od siebie. Recytując je z pamięci, nie wyrażając przy nich żadnych emocji. Dla mnie to nie jest wielki problem powiedzieć coś od siebie, kiedy życzę coś bliskim dla każdego pisze coś choć trochę innego,od tak. Co również kieruję do was.
Życzę wam pysznych mazurków i pełnych brzuchów ;) Pełnych śmiechów przygotowań. Odpoczynku,bez fury książek i prac czekających na was jak sępy. Mokrego dyngusa i dobrze spędzonego czasu ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz