czwartek, 31 stycznia 2013

Duchy i zjawy w koreańskiej kulturze


O Koreańskich filmach słów kilka:

Obecna kinematografia nie wysysa swoich scenariuszy z palca,ale opiera się przede wszystkim na mitologii, w której możemy spotkać wiele istot spoza tego świata .Co najciekawsze moty duchów czy zjaw tego pokroju wys. praktycznie we wszystkich gatunkach filmowych ,jest stałym elementem ,choć oczywiście najwięcej takich wątków znajdziemy w thrillerach i horrorach.

Jeśli oglądaliście chociażby jeden wiecie o czym mowa,lecz w przeciwieństwie do amerykańskich horrorów,nie znajdziecie tam niezliczonych litrów krwi,czy przerażających na sama myśl zmasakrowanych zwłok, oczywiście są i takie prymitywne produkcje z podgatunku "gore"jednak nie są to filmy tak popularne jak pozostałe. Jest to przede wszystkim kino dla osób cierpliwych i o wyszukanym guście.

 Istoty z drugiego świata:
Mama - najbardziej groźny demon zapowiadający śmierć oraz czarną ospę

Dzisin i Thosin - duchy ziemi

Susin - duch wody (jezior i rzek)

Kwisin - wędrujące zjawy , najczęściej spotykane na drogach

Torkebi - diabły ,które uprzykrzają ludziom życie,ale nie krzywdzą ich 

Chilsong - bóstwo siedmiu gwiazd z gwiazdozbioru Wielkiej Niedźwiedzicy. Kobiety modlą się do niego o łaskę macierzyństwa. 

Hananim, Hanynim - był najwyższym bóstwem koreańskim, władcą nieba. Znane jako bóstwo niewidzialne i niepoznawalne, manifestujące swą obecność na przykład blaskiem błyskawic, a także odgłosem gromu. W większości domów i świątyń oddawano mu cześć modląc się ze złożonymi dłońmi przed naczyniem ze źródlaną wodą. Hanynim miał za zadanie kontrolować wszystkie uczynki człowieka, nagradzać za dobre, a karać za te złe, to znaczy za takie, które naruszały przyjęte normy współżycia w danym społeczeństwie. 

Horangi - krwiożerczy tygrys, władca gór.

Insam - korzeń życia (żeńszeń), panaceum na wszelkie choroby.

Jong - smok, władca mórz i oceanów.

Kirin - jednorożec, mityczne zwierzę, symbol doskonałości i szczęścia.

Kwanum - mitologiczny człowiek przybyły z gwiazd w r. 2300 p.n.e.

Kwisin - nazwa wędrujących duchów i demonów.

Sansin - bóstwo gór w postaci starca z tygrysem. Modlą się do niego kobiety pragnące mieć syna.

Sonangsin - opiekuńcze bóstwo wioski.

Songdzusin - opiekuńcze bóstwo domu.

Tangun - pierwszy mityczny władca Korei, syn niebianina i niedźwiedzicy przemienionej w kobietę - praojciec koreańczyków.

Toksong - samotny święty, ma przypominać, że prawdy istnienia należy szukać w sobie, a nie w świecie zewnętrznym.

Naruto - adaptacja lisa o 9 ogonach
Osobiście, nie jestem fanką mangi ani anime, kilka razy oglądałam z bratem tę produkcję, ponieważ nie były to początkowe odcinki ,tłumaczył mi ogólną treść i ostatni bieg zdarzeń, opowiedział mi tezo tej legendzie. Przekonałam się wtedy ,ze mam mądrego brata ,bo jak na 9 latka używał bardzo różnorodnego słownictwa,  unikając słów : super,fajne itd. Lecz zastanawiał mnie fakt,jakim cudem pamiętał wszystkie nazwy tych magicznych sztuczek,a tabliczka mnożenia nie chce mu wejść do głowy za Chiny ^^. 

Nie miałam pojęcia,że legenda jest prawdziwa i pochodzi z Korei ,a nie jak mogłabym przypuszczać z Japonii. Lis o 9 ogonach potocznie zwany Kumiho jest jedna z najbardziej znanych i jednocześnie niebezpiecznych istot drugiego świata. Jej charakter odwołuje się do rozpowszechnionej na Dalekim Wschodzie wiary w magiczną moc lisów: w Japonii nazywanych kitsune , zaś w Chinach - huli jing. O ile w tradycji tych krajów, lisy w większości przypadków utożsamiane są z dobroczynnymi mocami, o tyle koreański kumiho uosabia zło.

Kim był/jest Kumiho?

kumiho po transformacji

Nie wiadomo ,od kiedy Koreańczycy zaczęli w taki sposób postrzegać kumiho. Szczególnie,że w wielu starożytnych tekstach słynęły z pomocy ludziom. 

Z dobrej na złą stronę szali:

Wedle pradawnych opowieści i legend, tysiącletni żywot przemieniał rudowłose zwierze w groźnego demona, potrafiącego swobodnie przeobrażać się w niemal każdą istotę -zwykłe w zwodniczo piękne kobiety wabiące mężczyzn. Rzecz jasna, metamorfozie ulegał wygląd zewnętrzny kumiho, zaś jego złowroga lisia natura pozostawała bez zmian. W jednej z koreańskich opowieści pt "Przemiana w kumiho" demon przybrał postać panny młodej, tak łudząco podobnej do prawdziwej, że nawet jej matka nie dostrzegła różnicy. Lisiego demona można było rozpoznać, tylko gdy pozbywał się ubrania. Legenda "Pak Munsu i Kumiho", z kolei opowiadała o spotkaniu tytułowego bohatera z samotną dziewczyną mieszkającą w lesie, która okazała się być ludzkim wcieleniem lisa o dziewięciu ogonach. Chociaż zwyczajowo przedstawiany jest w postaci pięknej kobiety, w "Pannie, która odkryła kumiho w chińskim poemacie" zwierzęcy duch staje się młodym mężczyzną, starającym się podstępem nakłonić dziewczynę do małżeństwa. Jest to jedyny przypadek,kiedy przyjmuję płeć męską.

Pożywienie i proces transformacji:

Tym samym przyjęto,że długowieczny lis ,aby przeżyć musi spożywać serca ludzkie ( coś a.la amerykański smakosz) , dlatego trzymano sie na baczności nie wychodzono w nocy z domów i trzymano się  z dala od cmentarzy.Inna wersja mówi o ty,że żywiły się wątrobami gdyż to ona zawiera ludzką energię. Na tej podstawie powstała opowieśc "Lisie siostry". Twierdzono ,że przybiera on formę pół lisa pół człowieka w czasie pożywiania się. Z czasem doszły do perfekcji w transformacji o mogły przemieniać się w pełni w ludzi. Przybierając formę młodych panien na wydanie wabiły, młodych wybranków i żywiły się ich sercami

Najbardziej zaskakującą wersją, jest ta w której kumiho mogły na stałe stać się człowiekiem i utracić swoje potworne wnętrze. Mógł uzyskać to poprzez powstrzymywanie się od zabijania, inną metodą było przejście na wegetarianizm przez 1000 dni . Teoretycznych metod jest niezliczona ilość ,każda jest coraz bardziej ekstremalna...

Adaptacje filmowe tejże legendy:
Wspominany "Naruto","Smakosz"( horror amerykański), "My Girlfernd is a gumiho!"(koreańska komedia romantyczna) , "Grudge: The Revolt of Gumiho" (koreańska horrory styczna drama) 

 My Girlfernd is a gumiho!

Materiały do tej notki zaczerpnęłam na wiedzy własnej oraz:
http://horror.com.pl/publicystyka/art.php?id=85
http://www.muzykaseka.piwko.pl/niewyjasnionezjawiska/mitologia_koreanska.html
http://greebo.ovh.org/kitkan.html
http://martanaka.blogspot.com/2012/02/my-girlfriend-is-gumiho_23.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz