niedziela, 9 lutego 2014

Cuda z koralików

W trakcie rutynowego szukania odpowiedniego pędzla,znalazłam dawno zapomniana smycz z zawieszkami do kluczy,które zawzięcie kolekcjonowałam i wyrabiałam w podstawówce. Nie było by w tym nic szczególnego gdyby nie precyzja z jaka zostały wykonane, mnóstwo miłych wspomnień wiąże się z nimi. Wciąż pamiętam 'recepty' na nie i wręcz trochę żałuję,ze materiały są po rozbestwiane nie wiadomo gdzie,a niestety są kosztowne. Zapraszam do galerii:








Rozpoznajecie te zwierzaki? Interesujecie/interesowaliście się w dzieciństwie takimi hand made rzeczami? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz