wtorek, 7 maja 2013

Fresh cheescake and juice !

Przepis na sernik wzięłam z  dream-about-muffins, zmodyfikowałam jedynie to iż zamieniłam likier na rum kokosowy tzw. malibu. wyszedł po prstu cudowny, to najlepszy sernikk jaki zrobiłam i jaki jadłam, jest lekki zarazem bardzo kremowy i syty a ponad to świeży, sok i skórka z limonki naprawdę dużo zdziwłały . Jest po prostu idealny na upały i zmienne pogody jak teraz :

tak wyglądał przed upieczeniem i zmieszaniem skórki z reszta, ten zapach unosił sie jeszcze przez długi czas w kuchni,różnica między cytrya,a niepozorna limonką jest znaczna. 


lekko ciepły ,przperaszam za pisownie,ale kiedy to pisałam nie zerknęłam na monitor,niestety nie dało sie tego anulować po zapisaniu, a nie posiadam orginealnej wersji ...

przyozdobiony w polewę z białej czekolady, malibu i soku z limonki,przypruszony gorzka czekoladą ,a miejscami zurawiną ;]

Od kilkunastu dni w ramach mojej wiosennej terapii odwyku od wszelkiej chemii oczywiście zachowujac zdrowy rozsądek ,piję świeże wyciskane domową sokowirówką soki. Dla poprawy kolorytu cery głównie z marchewką. 


oraz ostatnio zapomnaina fotografia smażonego kabaczka taty smakuje lepiej niz wygląda z ryżem i całą resztą hehe 

Oraz trochę ostatnich  inspiracji :

stylizowany na vintage 



ściana w moim liceum ,ten obraz przypomina mi o marzeniach 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz